Barnaba (*)
We wrześniu 2019 r. pod naszą opiekę trafił ok. 11-letni Barnaba. Pies całe dotychczasowe życie spędził w schronisku 🙁
Barnaba miał widoczne problemy ortopedyczne i skórne. Szczegółowe badania wykazały zwyrodnienia kręgosłupa oraz alergię na roztocza, pleśnie, trawy, krowie mleko i pulpę buraczaną. Objawem alergii było atopowe zapalenie skóry. Wdrożyliśmy odpowiednie leczenie oraz dietę dzięki czemu udało się ustabilizować jego stan.
Barnaba dał się poznać jako przyjacielski, spokojny, łagodny pies. Większość czasu w domu przesypiał, na spacery wychodził chętnie. Nie tolerował innych samców, szczekał na psy podczas spacerów.
23 lutego 2020 r. Barnaba trafił do lecznicy z objawami skrętu żołądka. Został natychmiast zoperowany, wydawało się, że najgorsze już za nim, niestety po 3 dniach powikłania pooperacyjne okazały się zbyt poważne i organizm Barnaby się poddał.
27 lutego 2020 r. Barnaba odszedł za tęczowy most.
pomogliśmy











































































































































































































































































































































































































































Diego (*)
We wrześniu 2019 r. otrzymaliśmy prośbę o pilną pomoc i wzięcie pod opiekę goldena Diego. Jego właścicielka, starsza Pani, z powodu swojej ciężkiej choroby, nie mogła dłużej sprawować opieki nad psem.
Było wiele do zrobienia, od pielęgnacji futra Diego, przez odchudzanie, po diagnostykę, ponieważ Diego dotychczas nie przechodził żadnych badań. Diego miał zmiany skórne, kilka guzków w okolicy odbytu, które usunięto i które okazały się mocno powiększonymi gruczołami okołoodbytowymi. Diego miał również zmienione jądra i zespół hiperadrogenny (nadprodukcja testosteronu) więc został wykastrowany. Co jakiś czas u Diego nawracał stan zapalny uszu, musiał być też wspierany przeciwbólowo z uwagi na zwyrodnienia stawów.
Na początku Diego reagował na wiele rzeczy nerwowo i agresywnie, prawdopodobnie z powodu odczuwanego bólu. Później okazał się sympatycznym, posłusznym i spokojnym psem. Uwielbiał spacery i towarzystwo człowieka. Nie przepadał jednak za wizytami u weterynarza. Potrafił też bronić zasobów przed innymi psami.
Wsierpniu 2020 r. Diego został adoptowany przez swoją opiekunkę.
28 kwietnia 2021 r. Diego odszedł za Tęczowy Most.
pomogliśmy











































































































































































































































































































































































































































Yoko
W lipcu 2019 r. pod naszą opiekę trafiła niespełna 3-miesięczna goldenka Yoko. U suni zdiagnozowano jednostronną ektopię moczowodu, co w praktyce oznacza, że część moczu wyciekała z niej bez kontroli 🙁 U Yoko zdiagnozowano również entropium tj. podwinięcie powieki. Yoko przeszła operację usunięcia ektopii moczowodu i entropium powieki. Na tą chwilę trudno powiedzieć, czy udało się problem nietrzymania moczu wyeliminować całkowicie, jak wpłynie to na układ moczowy i nerki w przyszłości. Na tą chwilę Yoko nie popuszcza moczu bezwiednie, ale siusia bardzo często. Zwieracze dopiero zaczynają prawidłowo pracować i ten etap może potrwać dość długo. Niestety Yoko ma też infekcję dróg moczowych, co jest częstą przypadłością po ektopii. Z pewnością przez całe życie Yoko będzie wymagała szczególnej troski o jej zdrowie.
We wrześniu 2019 r. Yoko została adoptowana przez swoich opiekunów.
pomogliśmy











































































































































































































































































































































































































































Bianka (*)
W lipcu 2019 r. pod naszą opiekę trafiła 10-letnia Bianka. Rodzina suni nie mogła się nią dłużej opiekować i poprosiła nas o pomoc.
Okazało się, że sunia ma guzki na listwie mlecznej oraz pod skórą na całym ciele. Badanie cytologiczne wskazało na mastocytomę (nowotwór komórek tucznych). Zgodnie z zaleceniem onkologa, jeden guz został usunięty, okazał się mastocytomą o pierwszym stopniu złośliwości (najłagodniejszym). W tej sytuacji Biankę czekały kolejne zabiegi i usuwanie pozostałych zmian.
Bianka była przemiłą, spokojną, ale jednocześnie dość aktywną i radosna starszą damą. Lubiła towarzystwo człowieka, tolerowała psy i koty. Była niekłopotliwa i przeurocza.
Po pobycie w domu tymczasowym w Warszawie, Bianeczka w październiku 2019 r. zamieszkała w swoim nowym domu w Szczecinie.
21 lutego 2023 r. Bianka odeszła za Tęczowy Most.