Melka (*)
Melka była jednym ze 130 psów odebranych w marcu 2018 r. interwencyjnie z pseudohodowli. Psy przebywały tam w okropnych warunkach.
Sunia była słabo zsocjalizowana, na początku bała się ludzi i otoczenia, ale powoli przełamywała swoje strachy. W domu tymczasowym nauczyła się, że człowiek i jego obecność nie są niczym złym. Melka wymagała cierpliwego, spokojnego, świadomego opiekuna, który wzmacniał jej pewność siebie i pomagał w oswajaniu lęków. Melka nie przepadała za atmosferą dużego miasta, wolała dom w spokojnej okolicy. Sunia nie lubiła pozostawać sama w zamknięciu, ze stresu potrafiła wtedy coś zniszczyć.
Melka przeszła w kwietniu 2019 r. zabieg usunięcia fragmentu listwy mlecznej i znajdującego się na niej guza. Guz okazał się nowotworem gruczołu mlekowego o średnim stopniu złośliwości.
W maju 2020 r. tymczasowi opiekunowie Melki adoptowali ją. 9 maja 2023 r. Melka odeszła za Tęczowy Most.