Donia
Donia w kwietniu 2013 r. przyjechała do Polski z Ukrainy. Została przygarnięta za pośrednictwem ukraińskiego forum pomocy retrieverom, jednak jej opiekunka z powodu problemów suni ze zdrowiem i psychiką była zmuszona poszukać dla niej nowego domu.
Donia trafiła pod naszą opiekę w sierpniu 2013 r. Donia miała problemy z koordynacją ruchów, wzrokiem i lokalizacją dźwięków. Badanie rezonansowe wykazało nieprawidłową budowę mózgu i wodogłowie wewnętrzne. Mimo upośledzenia Donia świetnie radzi sobie w spokojnym otoczeniu, przy powtarzalnym schemacie dnia i przy cierpliwym i wyrozumiałym opiekunie. Jest bardzo kontaktową i pozytywną sunią. Donia długo czekała na swojego człowieka, ale znalazła się rodzina, która adoptowała ją nie pomimo, a z powodu jej choroby. Dońka w marcu 2016 r. zamieszkała ze swoją nową rodziną w Częstochowie.
Cała historia Doni znajduje się na forum roboczym fundacji. Aby przejść na forum kliknij tutaj
pomogliśmy
Minnie
Około roczna Minnie, razem z drugą goldenką Lilu i pięcioma owczarkami niemieckimi zostały odebrane w czerwcu 2013 r. interwencyjnie przez policję z gospodarstwa pod Łowiczem i trafiły do hoteliku w lecznicy weterynaryjnej, a stamtąd pod naszą opiekęi. Suczki były bardzo wychudzone i wylęknione. Minnie okazała się bardzo energiczna, nieco lękliwa, ale garneła się do człowieka. Niewiele umiała, nie znała życia w domu, ale szybko uczyła się wszystkiego i przełamywała lęki. Minnie po pobycie w domu tymczasowym w Nowej Iwicznej, w lipcu 2013 r. zamieszkała w swoim nowym domu w Warszawie.
Cała historia Minnie znajduje się na forum roboczym fundacji. Aby przejść na forum kliknij tutaj
pomogliśmy
Lilu
3-letnia Lilu to goldenka, która razem z drugą goldenką Minnie i pięcioma owczarkami niemieckimi zostały odebrane w czerwcu 2013 r. interwencyjnie przez policję z gospodarstwa pod Łowiczem i trafiły do hoteliku w lecznicy weterynaryjnej, a stamtąd pod naszą opiekę. Suczki były bardzo wychudzone i wylęknione. Lilu okazała się przesympatyczną sunią, nieco lękliwą, ale garnącą się do człowieka. Niewiele umiała, nie znała życia w domu, ale bardzo szybko się uczyła i przełamywała lęki. Lilu przebywała w domu tymczasowym w Radomiu, który w lipcu 2013 r. stał się jej domem stałym.
Cała historia Lilu znajduje się na forum roboczym fundacji. Aby przejść na forum kliknij tutaj
pomogliśmy
Leo (*)
3,5-letni Leo trafił pod naszą opiekę w czerwcu 2013 r. Okazał się aktywnym, radosnym i przyjacielskim psem. Miał drobne problemy z uszami i skórą, ale został wyleczony.
Leo przebywał w domu tymczasowym w Pile, który w lipcu 2013 r. został jego domem stałym.
27 kwietnia 2022 r. Leo odszedł za Tęczowy Most.
Cała historia Leo znajduje się na forum roboczym fundacji. Aby przejść na forum kliknij tutaj
pomogliśmy