Kategoria: Pomogliśmy | Strona 49 | Fundacja Pomocy Goldenom AUREA

Pomogliśmy

Sari (*)

6-letnia Sari została w marcu 2008 r. zabrana z pseudohodowli i trafiła do domu tymczasowego w Krakowie. Sunia była w bardzo słabej kondycji fizycznej i psychicznej. Sari okazała się bardzo przyjacielską, łagodną, delikatną, ale bardzo bojaźliwą sunią.
Jolanta i Piotr tak pokochali Sari, że postanowili ją adoptować i w ten sposób dom tymczasowy stał się domem Sari.
15 kwietnia 2011 r. Sari odeszła za Tęczowy Most.

Cała historia Sari znajduje się na forum roboczym fundacji. Aby przejść na forum kliknij tutaj

pomogliśmy

Pomogliśmy

Candy

W marcu 2008 r. u 3-miesięcznej Candy została zdiagnozowana ektopia moczowodu (wrodzone schorzenie polegające na niewłaściwym ujściu moczowodu).
Właściciele Candy zwrócili się do nas z prośbą o wsparcie finansowe, bez którego nie byli w stanie pokryć kosztów operacji. Dzięki wielu wspaniałym ludziom udało się uzbierać potrzebną sumę i w maju 2008 r. Candy przeszła operację, po której kłopoty zdrowotne suni minęły bezpowrotnie.

pomogliśmy

Pomogliśmy

Passat (*)

Właściciele Pssata po dwóch latach wspólnego życia postanowili go oddać. Dzięki pomocy hodowczyni Passata oraz innych życzliwych osób, w marcu 2008 r. 2-letni Passat zamieszkał w swoim nowym domu w Bielsku-Białej.
Był najukochańszym psem Alicji i wiódł wspaniałe, idealne, goldenie życie. Umarł nagle: nowotwór mózgu spowodował wylew i śmierć.

Cała historia Pasia znajduje się na forum roboczym fundacji. Aby przejść na forum kliknij tutaj

pomogliśmy

Pomogliśmy

Wega (*)

Wega była wspaniałą goldenką, oczkiem w głowie swoich Państwa. W wieku 3,5 roku u Wegi zdiagnozowano wrodzoną wadę budowy nerek, co objawiło się w postaci przewlekłej niewydolności nerek. Przez 4 miesiące razem z właścicielami Wegi walczyliśmy o życie tej cudownej suni. Niestety, postępująca choroba była nie do pokonania.
30 marca 2008 r. Wega przeszła za Tęczowy Most.

Cała historia Wegi znajduje się na forum roboczym fundacji. Aby przejść na forum kliknij tutaj

pomogliśmy

Pomogliśmy

Kamelia (*)

Kamelia została przez nas zabrana w lutym 2008 r. z pseudohodowli. Była w słabej kondycji fizycznej i psychicznej: traciła sierść, była chuda, nie potrafiła chodzić na smyczy, bała się odgłosów miasta. Dzięki troskliwej opiece w domu tymczasowym, Kama nabrała wagi, nauczyła się chodzić ładnie na smyczy i zachowywać czystość w domu.
Kama była bardzo grzeczną i spokojną sunią. Była delikatna, wrażliwa, cierpliwa, łagodna, nie sprawiała żadnych problemów, była posłuszna i bardzo przyjacielska.
W marcu 2008 r. Kama zamieszkała ze swoją nową rodziną w Olsztynie. W lutym 2010 r. u Kamy wykryto nowotwór narządów rodnych. Została zoperowana, jednak jej organizm był za słaby. 20 lutego 2010 r. Kama przeszła za Tęczowy Most.

Cała historia Kamelii znajduje się na forum roboczym fundacji. Aby przejść na forum kliknij tutaj

pomogliśmy

Pomogliśmy

Duszka (*)

8-letnia Duszka w grudniu 2007 r. została zabrana z pseudohodowli, gdzie była wykorzystywana do produkcji szczeniąt. Sunia była mocno zaniedbana, ale po pobycie w domu tymczasowym stała się prawdziwą psią arystokratką. Duszka okazała się bardzo sympatyczną, przyjacielską, pełną energii sunią.
Po tygodniu Duszka pojechała do kolejnego domu tymczasowego do Katowic. Asia i jej rodzina tak pokochali Duszkę, że postanowili ją adoptować i w ten sposób dom tymczasowy stał się domem Duszki.
24 sierpnia 2014 r. Duszka przegrała walkę z nowotworem.

Cała historia Dusi znajduje się na forum roboczym fundacji. Aby przejść na forum kliknij tutaj

pomogliśmy

Pomogliśmy

Koka (*)

3,5-letnia Koka została zabrana w grudniu 2007 r. z pseudohodowli, gdzie była trzymana w bardzo złych warunkach. Sunia była zapchlona, wygłodzona, brudna, miała kołtuny, chodziła tylko w kółko (syndrom kojca) i bała się wszystkiego. Po pewnym czasie Koka oswoiła się z życiem w domu i okazała się wspaniałą, przemiłą sunią.
W grudniu 2007 r. Koka zamieszkała w swoim nowym domu w Rudzie Śląskiej.

W maju 2015 r. Koka odeszła za Tęczowy Most.

Cała historia oraz więcej informacji i zdjęć Koki znajduje się na forum roboczym fundacji. Aby przejść na forum kliknij tutaj

pomogliśmy

Pomogliśmy

Tajga

Właściciele 8-miesięcznej Tajgi z przyczyn losowych byli zmuszeni szukać dla niej nowego domu. Tayga sprawiała drobne problemy wychowawcze, nie potrafiła chodzić na smyczy, załatwiała potrzeby fizjologiczne w domu, broniła zasobów.

Po pobycie w domu tymczasowym w Warszawie, w grudniu 2007 r. Tajga zamieszkała w swoim nowym domu w Warszawie.

Cała historia Tajgi znajduje się na forum roboczym fundacji. Aby przejść na forum kliknij tutaj

pomogliśmy

« 1 … 47 48 49